P. S.
Jeśli chcesz być na bieżąco i nie przegapić żadnego wpisu zapraszam na fanpage na Facebooku na którym dodatkowo znajdziesz materiały niedostępne na blogu, pamiętaj, żeby na liście zaznaczyć: otrzymuj powiadomienia, unikniesz ograniczenia wiadomości.
Możesz również otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach na swój adres e-mail, wystarczy, że na stronie głównej w pasku znajdującym się w prawej części odszukasz rubrykę CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?, wpiszesz swojego maila i potwierdzisz wciskając Wyślij.
Wszystkie opinie możesz wyrazić w komentarzach, które są dla mnie wspaniałą informacją zwrotną. Jeśli Ci się podobało: lajkuj i udostępniaj.
te pierwsze świetne! takie lubię najbardziej:)
Też mi się podobają. Lubię też takie wielkopowierzchniowe na całych ścianach budynków.
lubię wszystkie bez wyjątku BARDZO, zachwycam sie sztuką ulicy nieustannie 🙂
Fajnie, że coraz więcej pojawia się tego w miastach 🙂 Może dzięki temu, na murach będzie mniej chwdp i je**** kogokolwiek…
Ja ubolewam na faktem, że obecność murali, nie jest równoznaczna z tym, że na danej powierzchni nie pojawią się napisy czy inne odznaki wandalizmu. Zresztą na moich fotografiach widać wiele takich przykładów.
Ciekawe czy da się ochronić świeżo pomalowany tynk/mural przed ozdobnikami dodawanymi przez wandali? Może jakaś niewidzialna powłoka, którą da się zmyć?
Zaostrzenie kar za wszystkie przejawy wandalizmu (niszczenia klatek schodowych, ławek w parkach, elewacji budynków, murali etc.) rozwiązałoby sprawę.